wtorek, 29 października 2013

Zapowiedź 14 kolejki Ekstraklasy

Kolejka goni kolejkę, brakuje więc troszkę czasu na dokładne podsumowanie wydarzeń piłkarskiego weekendu w rodzimej ekstraklasie. Tym razem jedynie kilka słów podsumowania tego, co wydarzyło się w 13 kolejce ekstraklasy i od razu przechodzimy do zapowiedzi następnych meczy, które rozegrane zostaną już w tym tygodniu.

Podsumowanie 13 kolejki Ekstraklasy warto zacząć od starcia możnych naszej ligi, czyli Lecha Poznań i Legii Warszawa. Spotkanie stało na niezłym poziomie, zabrakło jednak większej ilości bramek i mecz ostatecznie zakończył się remisem, który chyba nie satysfakcjonuje żadnej z ekip. Po części widoczne jest już zmęczenie sezonem, a to dopiero trzynasta kolejka - jesienią do rozegrania zostało jeszcze osiem kolejek i już można zacząć się bać, jak to wszystko będzie wyglądało w grudniu. Wielu niespodzianek nie było, być może poza porażką Śląska u siebie z beniaminkiem z Bydgoszczy 1:2. Swoje mecze wygrywali faworyci, a więc Wisła z Zagłębiem (1:0), Górnik z Jagiellonią (1:0) czy Cracovia z Widzewem na wyjeździe (3:1). Po zaciętym meczu w Szczecinie, trzy punkty zainkasowali gospodarze, ogrywając Koronę Kielce 3:2. Remisowo było w Bielsku-Białej (Podbeskidzie-Ruch 0:0) i w Gliwicach (Piast-Lechia 0:0).

Rozgrywana w ciągu tygodnia 14 kolejka Ekstraklasy z pewnością nie przyciągnie na trybuny wielu widzów - raz, jest środek tygodnia; dwa, zaraz Wszystkich Świętych i wiele osób szykuje się do wyjazdu. Na co zatem warto czekać? Wczoraj rozegrany został już pierwszy mecz nowej kolejki, a w nim niespodzianka - Górnik przegrał u siebie z Cracovią 0:1. Dzięki zwycięstwu Cracovia wskoczyła na 4 miejsce w tabeli i z 23 punktami na koncie czuje się w tej chwili niezwykle pewnie (tylko punkt mniej niż Wisła). Być może w tej kolejce czeka nas więcej niespodzianek, przyjrzyjmy się zatem zestawowi par na ten tydzień:

poniedziałek 28 października 2013
  • Górnik Zabrze 0:1 Cracovia
wtorek 29 października 2013
  • 18:00 Pogoń Szczecin - Piast Gliwice
  • 20:30 Wisła Kraków - Widzew Łódź
 środa 30 października 2013
  • 18:00 Korona Kielce - Ruch Chorzów
  • 18:00 Zagłębie Lubin - Lechia Gdańsk
  • 20:30 Zawisza Bydgoszcz - Legia Warszawa
czwartek 31 października 2013
  • 18:00 Śląsk Wrocław - Podbeskidzie Bielsko-Biała
  • 20:30 Jagiellonia Białystok -Lech Poznań

Wtorek
Dzisiaj rozegrany zostanie jeden z najciekawszych meczy tej kolejki, w którym zmierzą się Pogoń Szczecin i Piast Gliwice. Obie ekipy stawiają na piłkę ofensywną i choć punktują przede wszystkim szczecinianie to jednak w tym starciu nie przekreślałbym z góry szans Piasta na korzystny rezultat. Pokazała to ostatnie starcie w Szczecinie, gdzie bliscy osiągnięcia dobrego wyniku byli kielczanie. Tym razem do Szczecina przyjeżdża moim zdaniem zespół nieco lepszy, choć grający w kratkę. W kościach czuję, że czeka nas niespodzianka, czyli trzy punkty dla Piasta.

W drugim wtorkowym meczu Wisła powalczy o podtrzymanie znakomitej passy, o co powinno być stosunkowo łatwo. Tym razem naprzeciwko piłkarzy Wisły wybiegnie jedna z najsłabszych ekip naszej Ekstraklasy, czyli Widzew Łódź. Tutaj niespodzianki raczej nie będzie - stawiam na pewne trzy punkty Wisły.

Środa
W środę rozegrane zostaną trzy mecze, a w związku z tym, że to sam środek tygodnia, dwa z nich zostaną rozegrane o tej samej godzinie. W pierwszym z tych spotkań, przeciwko sobie zagrają kielecka Korona i Chorzowski Ruch. Tutaj trudno wskazać na wyraźnego faworyta. Obie ekipy po początkowych niepowodzeniach odzyskały nieco wigoru i chęci do gry. Co prawda wciąż ich sportowa forma pozostawia wiele do życzenia, jednak drużyny zaczęły punktować, a to też się liczy. W tym starciu małą przewagę widzę po stronie Korony, ale jak będzie zweryfikuje boisko.

W drugim meczu rozgrywanym o tej samej godzinie, wyjdą przeciwko sobie zawodnicy Zagłębia i Lechii. Lechia po znakomitym początku rundy wyraźnie spuściła z tonu i tym razem nie będzie już wyraźnym faworytem meczu, tym bardziej, że Zagłębie gra ostatnio odrobinę lepiej, choć wciąż nie punktuje - być może tym razem ta sztuka w końcu się im powiedzie, gdańszczanie z pewnością uczynią wszystko, żeby jednak tak się nie stało.

Ostatni środowy mecz to stracie lidera ekstraklasy z ostatnim pogromcom Śląska, czyli z Zawiszą Bydgoszcz. Życzyłbym sobie niespodzianki w Bydgoszczy, choć na polską ligę nawet słabszy skład warszawiaków powinien bez większej trudności uporać się z beniaminkiem. Po prawdzie i Śląsk miał bez trudu ograć Zawisze, stało się jednak inaczej. Być może taka niespodzianka zdarzy się również w środowy wieczór.

Czwartek
Ponownie kolejkę kończy spotkanie we Wrocławiu. Tutaj miejscowy Śląsk Wrocław powalczy o zwycięstwo z ostatnim w lidze Podbeskidziem. Chciałoby się powiedzieć, jeśli nie teraz to kiedy, jednak realia pokazują zupełnie coś innego. Śląsk jest w dużym kryzysie i o wygraną nawet z tak słabym zespołem jak Podbeskidzie będzie tym razem bardzo ciężko - obym jednak się mylił i w końcu do WKS uśmiechnęło się szczęście.

Ostatni czwartkowy mecz to spotkanie w Białymstoku, gdzie walczyć o kolejne ligowe punkty przyjeżdża poznański Lech. Poznaniacy podobnie do klubu z Białegostoku potrzebują punktów by awansować w ligowej tabeli. Mecz zapowiada się zatem naprawdę interesująco, tym bardziej, że obie drużyny dobrze czują się w grze do przodu. Teoretycznym faworytem są poznaniacy, jednak na stracie nie przekreślałbym szans Jagiellonii. Jeśli białostocczanie szybko strzelą bramkę, mogą to spotkanie spokojnie wygrać. Jak będzie? Stawiam na Jagiellonię!


Źródło:
fot.slaskwroclaw.pl

1 komentarz: